Otóż, odwiedziwszy niedawno mojego przyjaciela, przyglądałem się obrazkom zawieszonym na ścianie jego kuchni. Całkiem zwyczajna dekoracja, typowa, pobudzająca nawet apetyt, bowiem drukowane na szkle obrazki przedstawiały przysmaki kuchni śródziemnomorskiej. Wpatrując się w te zdjęcia zupełnie trywialnych oliwek, pojawiła się w mojej wyobraźni inna wizja, oraz myśl o tym czy kuchenne ściany to dobre miejsce na sztukę. Chwilę wcześniej rozmawiałem ze wspomnianym przyjacielem o odnalezionym sensacyjnie przed czterema laty arcydziele Gierymskiego „Żydówka z pomarańczami”, stąd też zaraz na ścianie kuchni owa „pomarańczarka” mi się objawiła.
Oczywiście, nie dążę do tego, aby namawiać do kupowania arcydzieł malarstwa i wieszać na kuchennych ścianach, to w końcu z wielu powodów nie jest dla takich miejsce odpowiednie, choćby z powodu unoszącej się pary, wilgoci, kipiących sosów etc. Jednak czemuż by nie postarać się o taką klasykę sztuki w aranżacji wnętrz kuchni?
Malarze często sięgali po motywy bardzo apetyczne. Mogą to być reprodukcje, postery zamknięte w antyramach, nadruki na ściany i meble. Klasyczne motywy świetnie odnajdą się nawet w nowoczesnych kuchniach. Fantazja i odwaga stworzą niepowtarzalny klimat. Bo co powiedzielibyście na wybujałą barokową martwą naturę pośród chłodu stali ascetycznych sprzętów kuchennych? Zgrzyt? Nie koniecznie. Obrazy flamandzkich mistrzów w takiej nowoczesnej oprawie wniosą element refleksji, oddalenia, pustki, którą potem można wypełnić wybornym obiadem. Do wnętrz domowych, rodzinnych i przytulnych bardziej pasować będą soczyste owoce Cezanne’a, albo Gauguina.
Może być też współcześnie. Pewien amerykański projektant tak był znudzony swoją białą kuchnią, że postanowił udekorować ją całą w popartowskie ikony Warhola. Zakupił przecenione plakaty z kolorowymi wizerunkami Marylin Monroe, zupami Campbella i Coca-Coli i zrobił z tego całkiem fajny kolaż meblarsko-artystyczny.
Dzisiaj mamy wielu młodych twórców, którzy chętnie sprzedają swoje oryginalne dzieła. Są one wytrzymalsze niż stare obrazy z antykwariatów, a bezpieczne miejsce w kuchni może stać się dla nich nowym domem. Ale to mogą być także zdjęcia, w różnych rozmiarach od ogromnych fotografii po małe umieszczone seriami, a które podkreślą charakter wnętrza. Portret babci, za której przysmakami tęsknimy także w kuchni będzie całkiem na miejscu.
Sam design potrafi być sztuką, lecz bez sztuki design by nie istniał, dlatego warto przywracać jej miejsce w naszych domach, nie zostawiając jedynie dla muzealnych ścian.
Czytaj więcej:
Dołącz do dyskusji